Sezon na bób jest na szczęście sporo dłuższy, niż na szparagi lub truskawki. Wiadomo, że im później go kupimy, tym będzie taniej, ale jest druga strona medalu – twardsza skórka. Mi to zasadniczo nie przeszkadza, zawsze jem ze skórką, ta ma mnóstwo błonnika oraz wartości. Są jednak osoby, które bób skórki pozbawiają przed zjedzeniem. Tym proponuję gotować bób nieco krócej, bo jakieś 5 minut.
Jednak ja o czym innym. Bo z bobem jest trochę jak z sałatką warzywną na święta. Każdy ma swoją wersję. Jedni gotują tylko z solą, inni dodają koperek, inni czosnek, a pozostali wszystkie wyżej wymienione dodatki.
Mam za sobą setki kilogramów ugotowanego bobu, zerkałem nawet w historyczne zapisy tyczące przygotowania tego warzywa. Gotowałem od zimnej lub wrzucałem do wrzątku. Piekłem, smażyłem i stosowałem różne zioła. Po tych wszystkich próbach, mogę powiedzieć że opracowałem optymalny sposób przygotowania bobu. Nazywam go „Nadbób” lub „Uberbób”.
Co nietypowe w przepisie, to fakt, że wrzucamy bób do gorącej wody i dodaję nietypowy składnik – cząber. Kiedyś popularne zioło, ostatnimi czasy trochę zapomniane. Jestem jego wielkim fanem, nie tylko do bobu, ale tu pasuje idealnie 🙂
Spróbujcie, a jestem przekonany że będziecie go powtarzać 🙂
Bardzo Wam polecam także obejrzenie filmiku, w którym krok po kroku zobaczycie jak zrobić mój NADBÓB!
NADBÓB JAŚKA KURONIA 😀
Wyświetl ten post na Instagramie
Składniki
Krok po kroku
- Krok 1
Do zimnej wody dodaj cukier, sól, cząber i czosnek. Doprowadź do wrzenia i gotuj przez kilka minut, tak aby składniki oddały smak do wody.
- Krok 2
Wrzuć bób do wrzącej wody i gotuj 5 minut do al dente (skórka może być twarda) lub 8 minut.
- Krok 3
Odcedź bób, a na patelni rozpuść masło. Dodaj bób, pół łyżeczki soli i smaż mieszając przez 3 – 4 minuty. Na ostatnie dwie minuty dodaj posiekany koperek.
- Krok 4
Smacznego 🙂
Jan Kuroń
1 komentarze
Wyszło i było to przepyszne-„niebo w gębie „