Jedna z zup, które uwielbiam od dziecka. Pamiętam jak tata dodawał do niej charakterystyczny serek topiony w złotym opakowaniu. Zazwyczaj był to „Złoty Ementaler”. Bardzo pożywna, niekoniecznie na upalne lato. Jednak kiedy za oknem zimno i deszczowo, ciężko o coś lepszego.
Warto doprawić charakternymi – gałką muszkatołową, tymiankiem – wtedy zupa nie będzie mdła. Jeśli chcecie dodać alkohol, to wlejcie go do porów przed zalaniem bulionem.
Składniki
- 2 łyżki masła
- 1 duża cebula pokrojona w kostkę
- 2 ząbki czosnku posiekane w płatki
- 6 liści laurowych
- 10 ziaren ziela angielskiego
- płaska łyżka posiekanego tymianku (może być suszony)
- 2 duże pory posiekane w półplastry
- 2 litry bulionu
- 3 ziemniaki (1/2 kg) obrane i pokrojone w kostkę
- 1/2 płaskiej łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 100 g serka topionego
- sól, pieprz
- ew. 100 ml białego wytrawnego wina lub 30 ml brandy
Krok po kroku
- Krok 1
Rozpuść masło i zeszklij na nim cebulę.
- Krok 2
Dodaj czosnek, tymianek, liście laurowe i ziele angielskie. Smaż mieszając przez 3 minuty.
- Krok 3
Dodaj pory i smaż kolejne 2 minuty, po czym zalej bulionem.
- Krok 4
Gotuj na małym gazie do miękkości porów, dodaj ziemniaki i gałkę muszkatołową.
- Krok 5
Po 5 minutach dodaj topiony serek pokrojony w kostkę i gotuj do rozpuszczenia w zupie.
- Krok 6
Dopraw solą i pieprzem. Serwuj z natką pietruszki i ewentualnie z grzankami.