Można powiedzieć, że grochówka wojskowa, tyle że nie na kuchni polowej, a w domu 🙂 Jednak smak takiej zupy jest obłędny. Solidna wkładka mięsna, dobrze doprawiona, od razu kojarzy mi się z dzieciństwem. Mój Ojciec gotował taką grochówkę, że łyżka stała pionowo.
Moja wersja jest nieco rzadsza.
Użyłem grochu łuskanego, żeby nie musieć namaczać.
Składniki
- 2 łyżki oleju lub oliwy
- 400 g pokrojonej w ćwierć plastry kiełbasy Gospodarskiej JBB Bałdyga
- 250 g pokrojonej w kostkę wędzonej szynki u mnie "Wędzok Ustrzycki" JBB Bałdyga
- 1 duża cebula pokrojona w kostkę
- 3 posiekane ząbki czosnku
- 6 liści laurowych
- 10 ziaren ziela angielskiego
- płaska łyżeczka ziaren kminku
- 1 marchewka pokrojona w cienkie ćwierć plastry
- 1 pietruszka pokrojona w małe ćwierć plastry
- 1/4 małego selera pokrojony w drobną kostkę
- 2,5 l bulionu
- 1 i 1/4 szklanki grochu łuskanego
- 2 łyżki otartego majeranku
- płaska łyżeczka wędzonej papryki
- płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
- 2 pokrojone w kostkę nieduże ziemniaki
- sól, pieprz
Krok po kroku
- Krok 1
Na rozgrzanej oliwie obsmaż na złoty kolor kiełbasę i wędlinę.
- Krok 2
Dodaj cebulę, czosnek, liście laurowe, ziele angielskie oraz kminek i smaż mieszając przez 4 minuty.
- Krok 3
Dodaj pozostałe warzywa – marchewkę, pietruszkę i selera. Smaż kolejne kilka minut.
- Krok 4
Zalej całość bulionem, dodaj pozostałe przyprawy (majeranek, wędzoną paprykę, pieprz ziołowy) i doprowadź do wrzenia. Dodaj groch i gotuj do miękkości składników około godzinę.
- Krok 5
Na ostatnie 10 minut dodaj ziemniaki.