Smażony sandacz na puree z dyni z czarnuszką i emulsją z natki pietruszki.

Jan Kuroń

Odkąd zostałem ojcem i dodatkowo się przeprowadziłem, walczę z czasem. Robię, co w mojej mocy, aby nadgonić posty na fb, na stronie czy oddzwonić do przyjaciół, którzy cierpliwie przypominają się lakonicznymi smsami. Ostatnio wraz z Anetą i Ignacym wybrałem się na zakupy do Placu Unii. Plan był taki, że żona idzie do sklepu z kosmetykami, a ja w tym czasie przejmuję syna. Lubimy się z tym młodym człowiekiem, więc uznałem, że pomysł nie jest zły. Każdy z nas w końcu potrzebuje chwili wytchnienia. Nie spodziewałem się, że wyjście to będzie aż tak owocne, bowiem mijałem to Centrum Handlowe dość często wracając ze Śródmieścia do nowego miejsca zamieszkania i nie wiedzieć czemu nigdy nie wpadło mi do głowy, aby odwiedzić choćby sklep spożywczy nawet na chwilę. Tym razem było inaczej, bowiem amatorem sklepów z odzieżą jestem średnim,  a i zasiadanie w kawiarni nie przynosi nic dobrego, gdyż syn mocno się wtedy denerwuje (musimy jeździć! Zwiedzać świat! Spoczynek jest dobry dla mięczaków – tak zapewne myśli mój 7-mio miesięczny syn, co momentami bywa mocno mobilizujące dla jego rodziców). Poszliśmy więc do Supersamu. Nazwa sklepu od razu wzbudziła mój zachwyt. Prosto i z haczykiem w pamięci. Dobry pomysł! I ten entuzjazm powielony został, gdy tylko wpadłem w szał zakupów już w sklepie, bowiem asortyment bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie pisałem ostatnio zbyt wiele, wiem. Ale teraz postaram się to nadrobić, bowiem zrobiłem zakupy na jakiś tydzień gotowania  😉

Dziś przedstawiam Wam smażonego sandacza na puree z dyni z czarnuszką i emulsją (sosem takim) z natki pietruszki. Raj dla podniebienia. Jesienny raj!!

Warning: array_values() expects parameter 1 to be array, string given in /usr/home/kuchniakuronia/domains/www.kuron.com/public_html/wp-content/plugins/smeta/class.sm-frontend.php on line 21 Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /usr/home/kuchniakuronia/domains/www.kuron.com/public_html/wp-content/themes/soledad-child/content-single.php on line 298

Składniki

  • Puree
  • 20 g masła
  • 2 szalotki
  • 1 ząbek czosnku
  • odrobina suszonego tymianku
  • świeży obrany i startyimbir wielkości połowy małego palca
  • 1/2 kg obranej i pokrojonej dyni
  • płaska łyżeczka miodu
  • łyżka octu jabłkowego
  • bulion warzywny (na 2/3 wysokości dyni)
  • sól, pieprz
  • Emulsja
  • 2 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki
  • 100g oliwy
  • kilka kropel soku z cytryny
  • odrobina soli
  • Ryba
  • 2 filety z sandacza (300g)
  • mąka pszenna do opruszenia
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • sól, pieprz, 1/3 łyżeczki czarnuszki

Krok po kroku

  • Krok 1

    W rondlu, na delikatnie rozgrzanym maśle zeszklij posiekaną szalotkę oraz czosnek.

  • Krok 2

    Na ostatnie kilkanaście sekund smażenia dodaj tymianek oraz imbir.

  • Krok 3

    Dodaj kawałki dyni oraz miód i ocet. Zalej bulionem duś do miękkości dyni.

  • Krok 4

    Następnie całość zmiksuje ręcznym blenderem. Jeżeli puree jest zbyt rzadkie, pogotuj je na małym gazie, aż nieco odparuje

  • Krok 5

    Przemyj blender i w wąskim i wysokim naczyniu miksuj 2 minuty wszystkie składniki na emulsję.

  • Krok 6

    Kawałki ryby posól, a następnie oprósz mąką.

  • Krok 7

    Na patelni rozgrzej olej (nie za mocno) i ułóż na nim kawałki ryby. Smaż po 2 – 3 minuty z każdej strony. Pod koniec dopraw pieprzem.

  • Krok 8

    Na talerz wyłóż puree, ułóż na nim po kawałku ryby. Następnie udekoruj całość czarnuszką i emulsją. Jako dodatek wystąpiły ziemniaczki oraz brukselki.

2 komentarze

Avatar
Natalia 11 lipca 2018 - 15:54

Sandacz wyszedł bardzo smaczny! Niestety nie udało mi sie odtworzyć dania , które jakiś czas temu jadłam w restauracji Filipa 18 w Krakowie ale byłam bardzo blisko 😀

Reply
Jan Kuroń
Jan Kuroń 18 lipca 2019 - 14:58

Bardzo się cieszę i dziękuję za tę jakże miłą wiadomość 🙂

Reply

Zostaw Komentarz