Jak nie marnować jedzenia po Świętach?

Jan Kuroń

Święta to co roku wielkie zakupy, wielkie gotowanie i jedzenie na ile nam żołądek pozwoli. Bardzo często okazuje się, że brakuje nam mocy przerobowych i po tych dwóch dniach Świąt  zostaje nam od groma jedzenia, z którym nie wiadomo co zrobić. Niestety najczęściej gros dobra ląduje po pewnym czasie w koszu na śmieci. Wcale nie musi tak być i dziś dam Wam kilka przydatnych wskazówek, jak być sprytnym po Świętach!

  1. Po pierwsze podziel jedzenie na to, które już jest przetworzone (np. sałatki, zupy, sosy etc.) i na tzw. produktowe (pieczywo, śledzie, jajka etc.)
  2. Odłóż jedzenie do zamrożenia, opakuj i opisz.

– zupy i sosy (np. spod pieczeni, świetnie się nada w przyszłości do urozmaicenia smaku innego sosu, pasztetu lub gulaszu) czas przechowywania w zamrażarce do 3 miesięcy

– Świąteczną babkę lub starsze pieczywo można namoczyć w rozbełtanym jajku i usmażyć na słodko lub wytrawnie. Ewentualnie porwać na kawałki zmieszać z jajkiem i zapiec, na, powiedzmy – brytyjską modłę.

– Jajka – tak, wbrew pozorom można je mrozić – byle surowe. Najlepiej po kilka sztuk lub pojedynczo. Wystarczy wybić je surowe do torebki lub pojemniczka na kostki z lodu.

– Ryby surowe mrozimy do 6 miesięcy. Smażone (bez panierki) i pieczone też można mrozić. Nie mrozimy ryb w galarecie 😉

– mięsa surowe można zamrozić. (Upieczone lub ugotowane również) . Wieprzowinę możemy przechowywać osiem miesięcy, cielęcinę dziewięć miesięcy, wołowinę – do dwunastu miesięcy.

– Wędliny możemy mrozić, jednak czas przechowywania jest krótszy, czyli ok. 3-4 miesiące.

– Pierogi można mrozić. Przechowujemy w woreczkach strunowych, opisane do 3 miesięcy.

– Bigos jak najbardziej można mrozić 3-4 miesiące spokojnie.

– Pieczywo może być mrożone do 3-4 miesięcy

 

Pamiętajmy, aby nie mrozić zup i sosów z dodatkiem śmietany, bo przy rozmrażaniu się rozwarstwi. Pasztety mrozimy przed upieczeniem, po upieczeniu też można mrozić ale może stracić swoją strukturę. Owoce i warzywa z dużą zawartością wody, nie zamrażają się zbyt dobrze. Lepiej więc nie mrozić sałaty, arbuza, owoców cytrusowych, ogórków, pomidorów. Mrożone owoce i warzywa mogą być przechowywane od ośmiu do dwunastu miesięcy.

 

Po 3  – Pomyśl o przepisach na dania, które „przyjmą wszystko”. Moje propozycje to:

– domowa pizza (warzywa, mięso, sery etc.)

– quiche (warzywa, mięso, sery) – można modyfikować ten przepis lub ten

– pasty jajeczne

– Sałaty – kto powiedział, że mają być wege i dietetyczne? Np. tutaj i tutaj.

– Pasztety – Przyjmą warzywa z rosołu, pieczenie, jajka czy nawet wędliny. przepis znajdziesz TU i ewentualnie tu.

– pieczeń rzymska (jajka). Tutaj

– pasty kanapkowe (wykorzystujemy resztki sałatek oraz ugotowanych warzyw)

– zapiekanki – Cottage pie – do niej możemy dać niemal wszystko, a przykrywamy tłuczonymi ziemniakami \.

– kotlety rybno-ziemniaczane lub pulpety jako dodatek do sałaty na lunch,

– fasolka po bretońsku (z resztkami wędlin i pieczystego) – przepisik

– fritatta (przyjmie większość pozostałości świątecznych- wdzięczna potrawa na śniadanie i na drugie śniadanie na wynos serwowana np. na liściach rukoli)

– leczo i ratatouille (przyjmie resztki kiełbas, wędlin i warzyw)

– gołąbki (przyjmą i warzywa i wędliny)

 

I ostatnie, choć chyba najważniejsze.

Rozejrzyj się wokół 

może masz kogoś, z kim możesz podzielić się nadwyżką jedzenia. Z pewnością emerytom, studentom czy gorzej uposażonym osobom może być to bardzo przydatne. Możesz także zawieźć jedzenie do jadłodzielni lub zainteresować się lokalnymi inicjatywami dzielenia się jedzeniem.

Może Ci się spodobać

Zostaw Komentarz